Czy biel w mieszkaniu jest de mode? Absolutnie nie. Ich niechlubna historia wywodzi się stąd, że dawniej białe ściany dominowały w polskich wnętrzach, ale nie dlatego, że były lubiane, ale była to najbardziej dostępna farba do malowania ścian. Dziś biel wraca do łask i jest polecana do salonów, kuchni, łazienek, a szczególnie dobrze zdaje egzamin w małych mieszkaniach.
Mieszkanie, w którym dominuje biały kolor, to dobry rozwiązanie dla osób lubiących częste zmiany aranżacji i kolorystyki. Wystarczy bowiem kupić pled w nowym kolorze i położyć na kanapie, kolorowe poduszki w dopasowanych do koca kolorze, a pokój w szybkim tempie nabierze innego charakteru. Na tle bieli szare meble i dodatki stworzą stonowane, bardzo neutralne wnętrze. Dodanie czerwieni czy pomarańczy wprowadzi energię i powstanie aranżacja dynamiczna. Biel to dobre tło dla wielokolorowych wzorów, również tych mocnych, geometrycznych. Nic więc dziwnego, że biały powraca na salony. Powracają także białe drzwi wewnętrzne.
W czasach PRL-u kojarzyły się z nijakością, brakiem wyboru. Jednak białe drzwi w mieszkaniu to elegancki, modny element. Jest jednak warunek – muszą być dobrej jakości, solidnie wykonane, starannie wykończone, bowiem to właśnie na bieli widać wszelkie niedociągnięcia. Kiepsko wykonane białe drzwi staną się niestety tandetne.
Zalety białych drzwi
Zaletą białych drzwi jest to, że pasują do każdej podłogi – i drewnianej, i dywanów czy wykładzin – oraz do każdego koloru ścian. Jeżeli ściany będą białe czy kremowym odcieniu, to białe drzwi staną się niemal niewidoczne. Jeśli zaś wybierzemy intensywny, dość ciemny kolor na ściany, to białe drzwi staną się elementem dekoracyjnym, ładnie wyeksponowanym na tle koloru ściany. Dobrze, by w pomieszczeniu pojawiły się tez inne elementy w białym kolorze. Mogą to być okna, meble, ale wystarcza nawet listwy przypodłogowe czy dodatki dekoracyjne.
Jeśli chcesz zobaczyć więcej aranżacji z białymi drzwiami w mieszkaniu – sprawdź na pytanieomieszkanie.pl
Napisz komentarz